niedziela, 9 grudnia 2012

o poprawności językowej

{jarmark świąteczny na nikiszu}

d: muszę coś zjeść! co mytu mamy.. ooo! karBinadle!
p: karMinadle!
d: a u mnie w domu zawsze się mówiło karBinadle..








środa, 5 grudnia 2012

o przerwie między zajęciami

m: czy ktoś może mi wytłumaczyć fenomen tej grubej nicki minaj?
p: no wiesz - cycki, dupa, kolorowo!

oOooo oOoooo oOooo oOoO
nieodporny mam rozum





niedziela, 2 grudnia 2012

o uzasadnionej absencji na zajęciach

{piątkowe popołudnie, po zajęciach}
a: no bo ja często marynuję mięso w cynamonie.. wzięłam ten przepis z torebki "złocistego kurczaka"
ch: a  miesza przyprawy, drukuje torebki..
p: i sprzedaje na Wirku!*
{* przyp.red.: Wirek - wielki targ w Rudzie Śląskiej, który odbywa się zawsze w czwartek}
ch: to dlatego cię wczoraj nie było na uczelni..!

{kurtyna}{oklaski}